Będąc jeszcze pod wpływem sobotniej imprezy, wpadłem na pomysł spisania wszystkich utworów muzycznych, które MUSZĄ(!) pojawić się na każdej drużynowej imprezie, by była ona melanżem ostatecznym (z pierdolnięciem).
Zatem ja zacznę:
(linki z JuTube)
Electro Gypsy
I'm Elmo and I know it
Bonkers (jeżeli ktoś nie wie czemu ten utwór jest, radzę obejrzeć Hitler w poszukiwaniu Elektro)
Wjebie jej
Invaders must die
Who let the dog out
Pies włbrłelppłepłełe Trololo <-- To jak już się upijemy
Jakie są wasze propozycję?
Ostatnio edytowany przez Gidel (2012-01-31 19:31:07)
Offline
Najlepsze melanże to te z afterami w Hadesie To fakt!
Offline
Jak kto będzie w Hadesie, zapraszam do zaglądnięcia do mnie
Offline